„Żyjemy tak długo,
jak długa jest o nas pamięć ludzka”
To motto towarzyszy dzieciom i młodzieży niepełnosprawnej podczas sadzenia kolejnych drzew w OGRODZIE MARZEŃ, utworzonym przez Stowarzyszenie, na gruncie przekazanym przez Wójta Gminy Trzebownisko. Pomysłodawcą utworzenia OGRODU była Przewodnicząca Zarządu Teresa Tomaka. DRZEWA ŻYCIA mają przedłużyć pamięć o LUDZIACH WIELKIEGO SERCA oraz pamięć o DZIECIACH NIEPEŁNOSPRAWNYCH, dla których bieg życia szybko się zakończył.
W DRZEWACH ŻYCIA będzie nasza pamięć i wdzięczność.
DRZEWO ŻYCIA KASI HANASKO. Kiedy była na spacerze, z daleka słychać było dźwięk nakrętek od słoika. Jej ulubione zabawki. Jej instrumenty na których tworzyła swoją historię życia. Tak się z nami komunikowała. Odeszła cichutko. W takich momentach ciśnie się na usta pytanie. Czy zrobiliśmy wszystko, aby czuła się kochana, szczęśliwa. Bardzo Ją kochaliśmy. Odeszła przed 19-tymi urodzinami. Bardzo nam Jej brakuje.
DRZEWO ŻYCIA Tomka Gawła. Był z nami krótko. Żył w swoim świecie, do którego nie mieliśmy dostępu. Czasem pokrzykiwał, jakby chciał nam coś przekazać. To smutne, ale nie przebiliśmy szklanej ściany odgradzającej nas od świata Tomka. Był bardzo kochany przez nas. Bardzo chcielibyśmy się dowiedzieć, czy w tym swoim świecie był szczęśliwy. Bardzo nam Go brakuje. Odszedł w wieku 47 lat.
DRZEWO ŻYCIA GRZEGORZA DRAPAŁY. Mieszkał w Stobiernej. Odszedł od nas
w wieku 21 lat. Bardzo pragnął żyć. Miał marzenia do końca.
DRZEWO ŻYCIA KRZYSIA TOMAKI. Był najmłodszym uczestnikiem naszego Gminnego Centrum Dziennej Aktywności. Mały Siłacz, który dzielnie znosił codzienne cierpienia. Kiedy odszedł, miał zaledwie 6 lat.
DRZEWO ŻYCIA PAULINKI GANCARZ. Była z nami ponad 22 lata. Czytała w naszych myślach. Bardzo chciała nam o tym opowiadać. Przez krótki czas Jej się to udawało poprzez literki na alfabecie. Los jednak okazał się okrutny. Straciła wzrok. Już nie dowiemy się o Jej przemyśleniach. Odeszła nagle kilka dni przed 29-tymi urodzinami. Bardzo nam jej brakuje.
DRZEWO ŻYCIA IZY GWÓŹDŹ. Mała Siłaczka. Przez całe krótkie życie walczyła o każdy oddech. Zawsze była uśmiechnięta, chętna do zabawy. Wydawało się, że nic Jej nie pokona. A jednak odeszła. Bardzo nam Jej brakuje.
DRZEWO ŻYCIA KASI SROKA. Przez całe życie walczyła o prawo do szczęścia. Odeszła w wieku 34 lat.
DRZEWO ŻYCIA PANA BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO PREZYDENTA R.P. posadziły dzieci w podziękowaniu za wizytę w Stowarzyszeniu Pana Prezydenta, we wrześniu 2013 r. Na długo pozostanie w pamięci dzieci i ich opiekunów fakt, że oto Prezydent R.P. przyjechał do małego Stowarzyszenia w podkarpackiej gminie i pochylił się nad ich problemami. Dzięki tej wizycie uwierzyliśmy, że to co robimy ma sens.
DRZEWO ŻYCIA PANA JÓZEFA KAMIŃSKIEGO Z USA. TO CZŁOWIEK O WIELKIM SERCU. Przez całe życie wspierał dzieci niepełnosprawne w Polsce. Kiedy odchodził pozostawił dyspozycję, aby część majątku przekazana została na pomoc dzieciom niepełnosprawnym w Polsce. Od wielu lat tą pomoc otrzymują dzieci niepełnosprawne
z Gminy Trzebownisko.
DRZEWO ŻYCIA PANA JÓZEFA FEDANA. Przez trzy kadencje Pan Wójt pomagał naszemu Stowarzyszeniu. Patronował realizowanym przez nas programom. Zachęcał wszystkich do udziału w nich. To dzięki tej współpracy i pomocy dwukrotnie z Panem Wójtem obieraliśmy nagrody w Kancelarii Prezydenta R.P.
DRZEWO ŻYCIA Pani Vurginii Sikora z Fundacji Charytatywnej Kongresu Polonii Amerykańskiej. W tym Drzewie jest wdzięczność dzieci niepełnosprawnych z naszego Stowarzyszenia za godziny szczęścia, które przeżyły dzięki pomocy Fundacji.
DRZEWO ŻYCIA Pana Ch.T.Nowotarskiego z Fundacji Charytatywnej Kongresu Polonii Amerykańskiej. W tym Drzewie jest wdzięczność dzieci niepełnosprawnych z naszego Stowarzyszenia za godziny szczęścia, które przeżyły dzięki pomocy Fundacji. I za coroczne odwiedziny.
DRZEWO ŻYCIA Pana S.H. Tokarskiego z Fundacji Charytatywnej Kongresu Polonii Amerykańskiej. W tym Drzewie jest wdzięczność dzieci niepełnosprawnych z naszego Stowarzyszenia za godziny szczęścia, które przeżyły dzięki pomocy Fundacji. I za coroczne odwiedziny.
DRZEWO ŻYCIA Pana Dariusza Kwiecińskiego. W tym Drzewie jest wdzięczność dzieci niepełnosprawnych za wieloletnią bezinteresowną pomoc.
DRZEWO ŻYCIA Pana Marka Zabielskiego. W tym Drzewie jest wdzięczność dzieci niepełnosprawnych za wieloletnią bezinteresowną pomoc. Odszedł w wieku 47 lat.