Podczas tygodnia azjatyckiego nie brakowało nam  ruchu. Zmierzyliśmy się
z Tańcem Lwa związanym z kulturą Chin. Lew to w chińskich wierzeniach symbol potęgi, dostojeństwa i szczęścia, który chronić ma przed złymi mocami. Wykonaliśmy specjalną maska lwa i przy akompaniamencie bębnów i innych instrumentów perkusyjnych kolejne osoby wcielały się w tańczącego lwa poruszając się rytmicznie wewnątrz stroju lwa. Nasz lew był zielony – w kulturze chińskiej taki lew symbolizuje przyjaźń. Z kultury Japonii zaczerpnęliśmy inspiracje do Tańca Kwitnącej Wiśni – „Sakura”. Odmiennie niż w tańcu lwa tancerze delikatnie poruszali się z papierowymi wachlarzami.
W folklorze Indonezji naszą  uwagę przykuł taniec małp – skupiający się na odgłosach
i ruchach małp. Tradycyjnie poznawanie nowej kultury zakończyliśmy w kuchni. Przygotowaliśmy makaron po chińsku, który zjedliśmy tak  jak  prawdziwi Azjaci  bambusowymi pałeczkami. Śmiechu i zabawy było przy tym co nie miara, bo chwycenie  makaronu  pałeczkami wcale nie było takie łatwe. Smakowity zapach wydobywający się
z miseczek jednak skutecznie zmotywował nas do szybkiej nauki, bo tylko tak mogliśmy zjeść to co przygotowaliśmy, widelce były bezwzględnie zabronione.